Hieronim (Hirek) to główny bohater serialu: „Harmidom w realu” (2023). To postać z serialu komediowego, posiadającego zabarwienie groteskowe, skierowanego do dzieci oraz młodzieży. Już po przynależności gatunkowej serialu można domyślać się typu głównego, występującego tam bohatera, czyli Hieronima Harmidomskiego.
Uroczy bohater dziecięcy Hirek, przeżywający szereg ciekawych przygód, w tym przygód zabawnych, komicznych, jest nastoletnim, szczupłym chłopcem, zaś jego sympatyczna, pogodna twarz posiada ładny profil.
Spostrzegawczy, figlarny łobuziak oraz hultaj Hirek ma ruchliwe, rozbiegane oczy, co jest jednym z sygnalizatorów młodego wieku, w przypadku którego energiczność spoglądania figuruje jako całkiem istotny egzystencjalny element.
Inteligentny, sympatyczny, czujny Hirek chodzi energicznie, szybkim krokiem. Wszędzie go pełno. Angażuje się on w różne interakcje oraz zabawy. Nie przepada ów ancymonek za stanem znudzenia, nie znosi on nudy.
Chłopaczek owy przypomina mi nieco postać drogiego Tomasza Sawyera z powieści Marka Twaina. Tak samo jak bohater tytułowy utworu amerykańskiego pisarza, Hirek przeżywa, w ramach akcji serialu, wielorakie przygody. Prócz tego Hirek, tak jak i Tomek, nie jest poważnym, spokojnym dzieckiem, lecz żywiołową i swobodnie się zachowującą jednostką.
Hirek posiada brwi ciemne, zaś włosy blond - włosy proste, o średniej długości. Jego długa, nachodząca na oczy grzywka sprawia, iż młody człowiek musi ją sobie nierzadko odgarniać ruchem głowy, co poddawany opisowi organizm płci męskiej z pewnością bezbrzeżnie męczy.
W dodatku, z bujnej, jasnej czupryny Hieronima zawsze odstaje, wręcz zawadiacko, niesforny kosmyk włosów, podkreślający charakter kreatywnego i pomysłowego rozrabiaki. Odstający kosmyk owy dodaje artystycznego nieładu fryzurze kochanego huncwota.
Hieronim nosi zazwyczaj ubranka w kolorze brzoskwiniowym/pomarańczowym. Takie, gdzie często pomarańczowa/brzoskwiniowa barwa figuruje jako dominująca. Garderoba noszona przez żywego, energicznego hultaja i zawadiakę wskazywać może na to, jaki ulubiony jest chłopca kolor. Być może pomarańczowy? Nie wiadomo jednak tego.
Sprytny, bystry, rezolutny, zaradny oraz inteligenty urwipołeć, łobuziak Hirek mówi z ożywieniem. Posługuje się on językiem typowym dla chłopców w jego wieku.
Posiada on swobodne, optymistyczne, pogodne usposobienie - zapewne jeszcze okropne, wstrętne życie nie doświadczyło go nadmiernie...
Ma on wiele wiary w sobie pokładanej, a gdy zostaje ta wiara podkopana, obniżona jakkolwiek, to zaraz, niedługo później Hirek już powraca do stanu równowagi, co udowodnię poprzez odwołanie do pewnego ciekawego wydarzenia z serialu.
Biedny Hirek posiadał pryszcz na pupie, co go szalenie denerwowało. Z powodu stresu wyznał on całej szkole, na filmowym materiale, że na taki problem skórny cierpi. Społeczność uczniowska śmiała się z nastolatka. Lecz ostatecznie pewien dobry lekarz zlitował się nad Hirkiem i bezpłatnie przeciął chłopcu pryszcz dokuczający. Pryszcz został zwalczony. Potem natomiast blondwłosy Hirek musiał nosić przez pewien czas pieluchę. Mimo tych wszystkich niefortunnych zdarzeń szybko powróciła chłopcu wiara w siebie, pewność siebie. Nastąpił zatem stosunkowo ekspresowy powrót do emocjonalnej równowagi osobniczej.
Czasami Hirek to chwalipięta, jak choćby wtedy, gdy uznał się za geniusza w odcinku pierwszym serialu, w związku ze snutymi planami, przedsięwzięciami pewnymi. Jednakże, ogółem, Hirek nie jest dumny niczym paw. Wielokrotnie nasuwa on na myśl po prostu przeciętnego chłopca, w wieku dojrzewania. Żaden z Hirka hiperinteligentny geniusz.
Czasem Hirek demonstruje: swój infantylizm (swe zdziecinnienie), nieopanowanie nerwów, a także brak przewidywania konsekwencji zachowań nieprawidłowych.
Jednocześnie lekkomyślny Hirek potrafi być zazdrosny o sukcesy swych znajomych. Kiedy jego kolega, Leoś, wystrzelił się z katapulty w siano i zaskarbił sobie tym samym sympatię, skandowanie innych, i zdobył pewną popularność tym wyczynem, w związku z czym kucharka w szkole obdarzyła Leona szczególnymi względami, ponieważ dolała mu mleko gratis wraz z daniem kakao, to Hirek poczuł zazdrość i chciał koniecznie przebić Leosia, to znaczy zrobić coś takiego dla sławy, co byłoby lepsze, bardziej interesujące, podziwu godniejsze. Oto Hirek pragnął, planował wystrzelić się w katapulcie przez okno w domu. Co za zgroza! Jak można w ogóle o czymś takim myśleć?! Hirek nieco jest szalony...
Hieronim to ważny członek swej licznej familii. Na jego rodzinę trzeba w tej charakterystyce zważyć koniecznie.
Postacie, czy to serialiczne, czy to książkowe, czasami należy rozważać na ich tłach familiarnych, te konteksty rodzinne trzeba niejednokrotnie uwzględniać, gdyż ważne stanowią, nierzadko. W obrębach rodzin dzieci wzrastają. Zaś ich opiekunowie to postacie istotne.
Nastoletni chłopiec Hieronim mieszka wraz ze swoją liczną familią w Koronnych Kniejach. Koronne Knieje wydawać się mogą, pozornie, miejscem sielankowym.
Tata Hirka ma na imię Henryk, natomiast mama chłopca to Rita.
Hieronim ma aż dziesięć odmiennych charakterem sióstr. Bardzo to dużo. Te jego siostry potrafią być doprawdy bardzo denerwujące i irytujące... Męczą siostry Hirka niejednokrotnie, niesamowicie (i widza przy okazji również ogromnie). A nie przyniosłoby żadnej szkody serialowi, uważam, gdyby dotyczył on w przeważającej mierze samego Hirka, zapominając kompletnie o jego okropnych siostruniach. Już sam Hirek figuruje jako szalenie, horrendalnie intrygująca postać, kreacja.
Lecz ogółem familia dla Hirka wiele znaczy, choć chłopiec nierzadko potrzebuje od tej swojej rodzinki odpocząć, potrzebuje łobuziak chwili, okresu przerwy i wtedy niby to jedzie do cioci na weekend, podczas gdy tak naprawdę przebywa wtedy dalej on w swym domu rodzinnym, tylko, aczkolwiek ukryty na odosobnionym strychu. Jakże to sprytne!
Toteż Hirek potrzebuje mieć co jakiś czas chociaż chwilkę spokoju od rodzinnej komórki, raz na jakiś czas przynajmniej spokoju zaznawać on pragnie.
Pragnienie cyklicznego uciekania od rodziców, od sióstr stanowi wysoce uzasadnione.
Rodzice Hirka są nieodpowiedzialnymi egzemplifikacjami patologii.
Zaś siostry Hirka, wiecznie czegoś od Hirka chcące, nie są krystalicznie dobre, wspaniałe czy ogromnie miłe. Przeciwnie...
Na przykład Hirek, posiadający własny pokój, był zdenerwowany, gdy jego ruchliwe siostry - co pokazano w odcinku dwunastym (pierwszego sezonu serialu) anektowały jego pokój, zawłaszczały prywatnym pomieszczeniem Hirka, właziły tam, coś wstawiały, jakieś swoje przedmioty osobiste. Sportowa siostra Hirka - Hela, wykonywała tam ćwiczenia, a inna siostra - wiedzę miłująca - niebezpieczny eksperyment naukowy. Hirek uważał, że siostry z tym przesadzają i denerwował się, co nie budzi wcale zdziwienia u logicznie myślącego badacza polonistycznego. Czuł chłopiec, iż jego przestrzeń osobista jest naruszana, i słusznie tak mniemał.
Siostry Hirka potrafią być niemiłe, męczące brata, dosadne, hiperboliczne.
Na przykład śpiewająca, rockowa siostra Hirka - Harma - nazwała Hieronima i Czarka spoconymi niedorostkami, a wtedy Hirek rzekł, że nie są spoceni. Hirek pokazał wtedy swe poczucie godności osobistej. Nie dał się on obrazić swej ambicjonalnej, irytującej starszej siostruni.
Gdy Hirek przebywa w swym domu, to jego siostry często coś od niego chcą, co potrafi chłopca zirytować głęboko. Zaś kucharzący tata Hirka domaga się, aby jego syn próbował jego jedzenia.
Siostry Hirka są szalenie nieznośne oraz nieciekawe!
Mimo wszystko jednak, kochany, kreatywny, pomysłowy, solidarny Hirek pokazał, że jest dobrym, troskliwym bratem. Chociażby czytał on różne bajeczki najmłodszej swojej siostrzyczce - Holly. W odcinku dziewiątym i dziesiątym opowiedział jej długą historyjkę, w której był on bohaterem głównym. Troska o rodzeństwo to coś podziwu godnego. Bycie jedynym bratem pośród tylu sióstr stanowi sytuację ciężką, arcytrudną. W takiej sytuacji z pewnością nie chciałbym się ja znaleźć. Bardzo to cudownie, że ja jestem jedynakiem.
Z kolei w odcinku szóstym serialu, gdy rodzice Hirka musieli wybrać się do przestrzeni szkolnych na rozliczne wywiadówki, Hiruś wyjawił swojemu nauczycielowi, że jego rodzice nie mają dla niego i dziesięciu sióstr czasu, aby pomagać z podstawową higieną. O wielu rzeczach to świadczy. A mama bardzo dawno nie robiła prania, jak wskazał Hirek pedagogowi swemu. Komuś by się tu przydały: zajęcia higieniczne, higieniczne treningi...
Lecz w istocie Hirek postrzega swych rodziców za wyczerpanych, przeciążonych dużą ilością potomstwa, roztargnionych, ale jednak cudownych. Mimo że mają oni aż jedenaścioro dzieci, to są według Hirka superowi.
Zatem honorowy Hirek nie ma zbyt wielkich, zanadto wygórowanych wymagań względem rodzicieli, którzy są - w moim przekonaniu - patologiczni.
W odcinku trzynastym Hirek pozytywnie wypowiedział się o swoim tacie publicznie - w telewizyjnym programie. W istocie kocha on swojego tatę, mimo że nie jest to na przykład super sportowiec czy okropny bogacz. Erykowi Twardzielowi, w sferze siły, tężyzny fizycznej, nie dorasta do pięt pan Henryk, a jednak Hirek kocha swego ojca, nawet jeśli czasami omawiany łobuziak źle się wobec taty zachowuje.
Najlepszy przyjaciel Hirka nazywa się Cezary Młodowski. Co ciekawe, Czarek to syn homoseksualnych partnerów: Harolda i Herberta - bardzo to dobrze, myślę, iż w serialiku pokazano tak nowoczesny i piękny rodzaj legalnego związku międzyludzkiego. Czarek to istne przeciwieństwo Hirka, albowiem Cezary to człowiek, w przeciwieństwie do Hirka, ułożony, spokojny i do nauki szkolnej chętny. Podczas gdy Hieronim nie wykazuje spokojności, ułożoności, nie przepada on za nauką. Toteż dwie te postacie zostały ze sobą wyraźnie skontrastowane - to dość jaskrawe przeciwieństwa charakterologiczne. Ale tutaj przeciwieństwa rzeczone się przyciągają.
Chociaż w pewnych sprawach Hirek się z Młodowskim nie zgadza, to jednak nader lubi i szanuje swojego serdecznego przyjaciela. Jest wiernym jego kompanem. Nawet gdy rodzą się w tej relacji jakieś konflikty, niesnaski, to ostatecznie ich przyjaźń zawsze wygrywa, triumfuje, trwa ona dalej. Zatem Hirek potrafi zachować wierność względem przyjaciela, a to godne podziwu.
Wszyscy na świecie chłopcy potrafią się godzić nawzajem, gdy tylko pragną.
Hirek chce być zawsze lojalnym kumplem Czarka i stać przy jego boku.
Hieronim to persona raczej sympatyczna, gotowa do poświęceń. Zawadiaka owy, szybko zapominający o doznanych krzywdach, okazuje się bardzo koleżeński i wierny swojemu przyjacielowi - Czarkowi.
Jednocześnie zaś Hieronim potrafi przyznać się do błędów, w związku ze swymi działaniami oraz interakcjami społecznymi. Nie chce ów inteligentny chłopczyk stracić swojego serdecznego przyjaciela, Czarka.
Zakapiorek rozumie potrzeby i marzenia swojego przyjaciela, Cezarego - na przykład, gdy syn Herberta i Harolda chciał grać na perkusji i nadarzyła się sposobność do owych aktywności muzycznych, to wtedy Hirek został chętnie menagerem swego czarnoskórego rówieśnika. Z drugiej jednakże strony Hirek był wtedy niemiły dla swojego taty i nie chciał być menagerem swego ojca śpiewającego. Pokazywał wtedy chłopak wobec swojego taty: nieuprzejmość, brak pomocy, brak życzliwości, arogancję, zamiast uzewnętrzniania postawy asertywnej.
Hirek niejednokrotnie zademonstrował, iż bez przeszkód potrafi ranić uczucia innych osób. Przykładem jest jego relacja z ojcem, naznaczona wybojami, barierami.
Kolegami Hieronima są: Rdza, Zbyniu, a także Leoś. Leon to chłopiec wiejski, którego specyficzny język wypowiedzi, odnoszący się do sfery rolniczej, wiejskiej figuruje jako dość ciekawy. Bardzo interesujące lingwistycznie są czynione przez wiejskiego chłopczyka rolnicze/agrarne odniesienia, porównania. Jednakże to charakterystyka dotycząca syna Henryka i Rity, brata aż dziesięciu sióstr. A nie zaś Leosia, któremu tu nie poświęcę swej naukowej, polonistycznej uwagi zanadto.
Hirek zatem ma kolegów, nie jest samotnym człowiekiem. Rówieśnicy Hirka lubią go bardzo. Hirek to chłopiec lubiany, obdarzany szacunkiem. Umie Hieronim zjednywać sobie sympatię innych organizmów. Hirek to przyjaźnie nastawiony do innych urwipołeć.
Kochany Hieronim chętnie integruje się ze swoimi kolegami, na przykład cieszył się on na myśl o nocowance w swym domu, na które to wydarzenie nieformalne przybyli znajomi chłopca: Zbynio, Rdza, Leoś. W tym miejscu warto zastanowić się, co to znaczy nocowanka.
Nocowanka to wspólne spędzanie przez rówieśników, znajomych, kolegów, koleżanki czasu w domu jednej z tych person (w tym przypadku nocowankę zorganizowano u Hirka). To więc spędzanie czasu razem, zasadzające się na spaniu w konkretnej jednostce mieszkalnej, wybranej, ustalonej. A podczas nocowanki dzieci bądź reprezentanci młodzieży potrafią urządzać sobie różne atrakcje, zabawy, ale i sprawiać sobie nawzajem psikusy, żarty.
Rozmaite czynności przejawiane przez postacie potrafią ukazywać ich charaktery, usposobienia. Zaś do egzemplifikacji nocowankowych psikusów należą: rysowanie po kogoś twarzy zmywalnym mazaczkiem, markerkiem, gdy ten ktoś śpi, skrępowanie organizmu taśmą klejącą, wsadzenie dłoni śpiącej persony do miski z ciepłą wodą czy straszenie w nocy pogrążonej we śnie jednostki.
Warto pamiętać, iż Hirek zakochał się w dziewczynie Alex. Ona bardzo mu się podoba. Musiała jednak w pewnym momencie akcji serialu wyjechać do innej miejscowości, co groziło rozpadem relacji. Rozstania w możności są być przykrymi.
Alex uczestniczyła w nocowance Hirka na odległość - Hirek miał ją cały czas włączoną na komórkowym telefonie. Jakże to nowoczesny rodzaj interakcji społecznej, czyż nieprawda? Mimo fizycznego dystansu Alex mogła wraz z chłopcami uczestniczyć w interesującej badawczo nocowance, która nie była tylko i wyłącznie do mężczyzn młodych skierowana. Alex wszystko widziała, na kamerce obecna. Mogła nawet uczestniczyć w określonych zabawach chłopców.
Pewnego razu, na pożegnanie, gdy Alex miała wyjechać, wyemigrować, to Hirek zapragnął ofiarować dziewczynce drogocenny szmaragd, posiadany przez właściciela sklepu Żniwo i Paliwo - Filipa.
Aby ten upragniony skarb otrzymać, Hirek zdecydował się brać udział w pewnej dziwnej intrydze Filipa. W związku z nią, Hirek nawet połaskotał swego tatę, tak że ten spadł ze schodów do piwnicy - to właśnie krnąbrne, agresywne dziecko uczyniło, aby ostatecznie dostać cacko od Filipa. To świadczy wymownie o, przynajmniej chwilowym, okrucieństwie chłopca, o jego prymitywności i braku myślenia nad negatywnymi konsekwencjami czynów własnych. Tacie Hirka mogło coś się stać wtedy poważnego, lecz Hirek zdawał się o tym wcale nie myśleć, mając pewnie przed oczami potrzebny mu skarb drogocenny.
Jednak ja wierzę, ufam szczerze, iż Hirek nie jest okrutnym, młodym człowiekiem, sadystycznym. Po prostu perspektywa zdobycia szmaragdu chwilowo zdeprawowała, zaślepiła chłopca kochanego. Na chwilkę jedynie...
Ostatecznie, w wyniku pasma nawarstwionych zdarzeń, których tutaj nie przybliżę, Alex dostała od rezolutnego Hirka szmaragd, pozwalający na zachowanie pamięci o ulubieńcu. Wielorakie przedmioty - dary od innych osób - są w stanie przypominać o obdarowujących, sponsorujących personach.
Potem związek na odległość stał się dla nastoletniego hultaja, łobuziaka Hirka trudny, jednakże nastolatek stara się, mimo trudności, kontaktować ze swą ulubienicą, nie stracić z nią kontaktu. Jak na razie się to udaje. Zobaczymy, co będzie w sezonie drugim (o ile powstanie, wyemitowany zostanie).
Toteż Hirek to młody mężczyzna, który stara się dbać o Alex, stara się dobrze traktować swą ulubienicę. Gotowy jest do poświęceń, byleby Alex uszczęśliwić, zadowolić.
Co więcej, bardzo Hirkowi imponuje telewizyjna gwiazda - Eryk Twardziel. To muskularny, wysportowany, nader silny mężczyzna, celebryta. Absolutnie kontrastuje Eryk z ojcem Hirka - Henrykiem. Dla Hirka Eryk Twardziel to bohater, osobowy wzór.
Ponadto Hieronim pragnął mieć, pewnego razu, co zostało ukazane w odcinku trzecim serialu, wspaniałego, czadowego starszego brata. W tym odcinku Hirek popadł w pewien krótkotrwały konflikt z Czarkiem. Otóż nie lubił nonszalancki Hirek grać w dziecinne gry, w rodzaju gry o kociętach czy o łowieniu ryb, mimo że do tychże gier pozytywnie nastawiony był przyjaciel serdeczny Hirka, Czarek, chłopiec spokojny i lubiący się uczyć naukowych materii, treści. Hirek z kolei, będący zawadiaką i łobuziakiem, chciał grać w gry bardzo dojrzałe, a nie w gry - według niego - infantylne, a także nudne. Oprócz tego ze starszym bratem mógłby Hirek poruszać się po mieście wehikułem mechanicznym - samochodem. Szpanować mógłby. W ogóle, to dla niego byłoby ekstra mieć nagle, jakimś to trafem, jakimś cudem takiego czadowego, starszego braciszka.
Ostatecznie jednak dostarczony starszy brat-robot nie okazał się taki superowy. Inteligentna maszyna humanoidalna Hirkowi kłopoty sprawiła poważne.
Hirek lubi różne rozrywki i angażujące organizm, związane z ruchem, fizycznością, transportacją atrakcje, aktywności. Hirek nie pozostaje kimś biernym, statycznym w serialiku. Zatem Hirek to żywiołowy, ruchliwy, energiczny młody człowiek.
Natomiast odcinek piętnasty uświadamia, że Hirek to dowcipniś i żartowniś. Oto, dotychczas - do pewnego czasu, Hirek, wraz z Czarkiem, zadryndnęli do wielu domów w Koronnych Kniejach. Do bardzo wielu domostw...
Żart ich polegał na dryndnięciu i ucieczce, na zwianiu. To w istocie nic śmiesznego! Takie oto zachowanie stanowi nietaktowne i niewłaściwe - nie powinno się dzwonić do domów nieznajomych ludzi, zamieszkujących osadniczą jednostkę, w której się samemu bytuje. Domy w Koronnych Kniejach Hirek wraz z Czarkiem bezwstydnie, dokuczliwie nawiedzali, niczym kochane, małe upiorki.
Hirek nie powstrzymuje się od przemocy i agresji fizycznej. Trzeba tu wspomnieć o sytuacji, gdy Hieronim kopnął Czarka, tylko dlatego, że jego przyjaciel miał na plecach przylepioną karteczkę: kopnij mnie. Widać złośliwy, ulegający emocjom chłopiec nie mógł się powstrzymać i zadziałał jakby automatycznie, biologicznie. Potem to Czarek go kopnął. A chwilkę potem znowu Hirek Czarka... Postawy automatów przyjęli młodzieńcy.
Lecz w naturze nastoletnich chłopców leży takowa przemoc fizyczna - zdaję sobie z tego sprawę wyśmienicie. A przemoc w serialu występuje, co świadczy o naturalizmie cechującym badany filmowy tekst kultury.
Naturalizm to wierne ukazywanie realiów życia, z uwzględnianiem aspektów biologicznych, przemocowych. Ludzie do przemocy są skłonni, między innymi nastoletni, dojrzewający chłopcy, w których hormony aż buzują.
A bezsprzecznie wiele trudności sprawia egzystowanie Hirka w rodzinie tak patologicznej, gdzie rodzice są nieodpowiedzialni, nieidealni i gdzie tyle występuje przykrych sióstr - sióstr mających swe biologiczne potrzeby. Przykrości, trudności, niedogodności mogą sprawiać, iż Hirek odczuwa sfrustrowanie, zirytowanie przemożne. Ciężko mu w takiej familii, rozrośniętej nadmiernie.
Zważyć też warto na kwestię, na sytuację, gdy bystry, inteligentny Hieronim chętnie uczestniczył w wojnie na plucie, chciał tę wojnę on wygrać. To przedsiębiorczy chłopiec dążący do sukcesów, a nie porażek. I nic niedorzecznego w takim konflikcie wydzielinowym nie widział młodzieniec. Uświadamia nam to prymitywność, plugawość dziecka utalentowanego technicznie.
Ale z drugiej strony chłopcy nie wstydzą się śliny emisji.
Zaś w odcinku dwudziestym zostało zasugerowane, jakoby Hirek umiejętnie puszczał bąki, emitował trawienne gazy do środowiska. Być może według mniemania Hirka to jakiś rodzaj talentu, nie wiadomo jednak do końca. Ale, na szczęście, nie taki talent Hirek zaprezentował na konkursie talentów...
Oto w dwudziestym odcinku serialu Hirek i Czarek podczas konkursu talentów jodłowali i rapowali jednocześnie. Taki swoisty misz-masz spodobał się publiczności.
Zatem Hirek posiada pewien talent do śpiewania, jodłowania, do rapowania. A przynajmniej starał się ów chłopiec jodłować i rapować. Wówczas więc pokazał Hieronim swą muzykalność. Muzykalność urwipołcia idzie w parze z jego dynamicznością, żywiołowością.
Hirek Harmidomski to błyskotliwy, lotny, elokwentny, optymistyczny, odważny, hardy, pomysłowy młody obywatel. Choć równocześnie to dziecko z poważnymi problemami...
Podsumowując, Hieronim Harmidomski to energiczny, bystry, spostrzegawczy, inteligentny, rezolutny, przedsiębiorczy, kreatywny, pomysłowy chłopiec, który jest wiernym przyjacielem Czarka. Czasem jasnowłosy Hirek źle się zachowuje, łamie on różne normy, wykazuje agresywność, prymitywność, a także wulgarność, brak opanowania i rozwagi. Równocześnie zaś Hirek to nastoletni hultaj, urwipołeć, zawadiaka, zakapior, łobuziak oraz huncwot. Ma rozrabiaka Hirek pogodne, optymistyczne, ale i swobodne usposobienie, jest on pozbawioną sztywności serialiczną kreacją. Łobuziak ten potrafi być pomocny dla innych, choćby dla swych bardzo licznych i męczących widza sióstr. Potrafi być życzliwy, lecz też i niemiły, zgryźliwy. Ancymonek to zabawny, ale czasem i przerażający.
W moim osobistym przekonaniu hultaj Hirek wymaga długotrwałych pozytywnych oddziaływań pedagogiczno-terapeutycznych. Skonstruowana charakterystyka tycząca się postaci Hieronima dowiodła owej prawdy jasno oraz wyraźnie.
Może gdyby w świecie przedstawionym serialu pojawił się odpowiedni specjalista, pedagog, terapeuta, to mógłby ów znawca, specjalista, fachowiec dopomóc wielce temu chłopcu z problemami... A jakie dokładnie byłyby przykładowe cele interwencji wobec nastolatka Hieronima?
Między innymi Hirek musiałby przestać być personą tak w zły sposób energiczną, agresywną, przemocową, jak również nierozsądną, nieprzewidującą konsekwencji czynów własnych. Powinien nadto lekkomyślny Hirek nauczyć się właściwego stosunku do wykonywania prac domowych, na przykład do sprzątania w jednostce mieszkalnej - jak można było zaobserwować, oglądając serial, do takich pożytecznych prac Hirek chętny absolutnie nie był. Hirek pokazywał więc swe lenistwo w tym względzie.
Powinna nastąpić również poprawa relacji Hirka z jego siostrami oraz rodzicami.
Doprawdy nie mogę się już doczekać drugiego sezonu serialu: „Harmidom w realu”, którego głównym bohaterem jest drogi, kochany Hieronim. Żywię nadzieję, iż drugi sezon serialu komediowego powstanie jak najprędzej. Obejrzałbym go z ogromną uwagą.