środa, 12 czerwca 2024

Jak przykładowo pedagog-terapeuta mógłby pomóc Hieronimowi Harmidomskiemu? - Patryk Daniel Garkowski

   Pełen energii Hirek Harmidomski to chłopiec mający określone problemy, wobec których można spróbować podjąć interwencję pedagogiczno-terapeutyczną. Hirka problemy to:

  • lekkomyślność oraz nieprzewidywanie konsekwencji osobistych działań,
  • ryzykanctwo klienta,
  • zbytnia hardość, śmiałość persony podopiecznej,
  • lenistwo, brak chęci do sprzątania, pomagania w domu, wykonywania prac domowych,
  • rozrabianie, łobuzowanie, nie wykazywanie spokojności, ułożoności,
  • nierzadko odczuwanie nudy przez chłopca,
  • agresywność,
  • częsty brak opanowania nerwów,
  • robienie żartów mieszkańcom Koronnych Kniei - polegających na dryndnięciu do drzwi i błyskawicznej ucieczce,
  • infantylizm, zachowanie niestosowne do wieku, niedojrzałe,
  • czasem zaniżone poczucie własnej wartości, czasami brak wiary w siebie i pewności siebie, zaś czasem zawyżone poczucie wartości własnej, zbytnia pewność siebie i zbytnia, nadmierna wiara w siebie - ambiwalencja w owym względzie,
  • skłonność do zazdroszczenia innym ludziom sukcesów, sławy (Hieronim zazdrościł Leonowi, który wykonał skok z katapulty w siano i zdobył tym samym popularność w swym środowisku szkolnym),
  • brak prawidłowych relacji z rodzicami, a także z siostrami,
  • braki w umiejętnościach związanych ze współżyciem z innymi domownikami,
  • regularnie uzewnętrzniana potrzeba uciekania od rodziny, chowania się przed familią (pod pretekstem wyjazdu na weekend do ciotki),
  • czasem Hirek nie potrafi przyznać się do swoich błędów,
  • nagminne wykazywanie braku chęci do nauki szkolnej, do poszerzania wiedzy,
  • Hieronim nie lubi grać w gry właściwe dla jego wieku, pragnie on użytkować gry dla starszych chłopców, gierki przemocowe,
  • brak elokwencji Hirka, prosty, niejednokrotnie prymitywny język chłopca,
  • młodzieniec nie widzi, nie dostrzega niczego niedorzecznego w wojnie na plucie,
  • jego grzywka zachodzi na oczy, przez co Hirek musi ją co chwila odgarniać, a tym się on męczy,
  • Hieronima dręczą problemy z higieną osobistą,
  • kłopoty dziecka w zakresie sfery biologicznej, psychicznej oraz sfery społecznej.

  Ażeby pomóc drogiemu Hieronimowi, należałoby wdrożyć odpowiednie, korzystne oddziaływania w zakresie pedagogiki i terapii - terapii pedagogicznej i zajęciowej. W skład tychże działań pomocowych powinny też bezsprzecznie wchodzić zabiegi z zakresu resocjalizacji, socjoterapii. A naturalnie resocjalizacja i socjoterapia wchodzą, jako komponenty, w skład pedagogicznej terapii...
  Do przykładowych działań pomocowych należałoby tutaj, myślę: przeprowadzenie zajęć dla Hieronima z zakresu socjoterapii/resocjalizacji, eliminujących problemy: lekkomyślności, nieprzewidywania konsekwencji osobistych działań, neutralizujących problemy w postaci ryzykanctwa klienta i jego agresywności, zbytniej śmiałości. Aktywizujące zajęcia, między innymi sportowe, rekreacyjne i z zakresu arteterapii, plastykoterapii pomóc by mogły w zwalczeniu u chłopca kłopotów w postaci rozrabiania, łobuzowania, nudy odczuwania. Zaabsorbowany ciekawymi aktywnościami chłopiec byłby z pewnością mniej agresywny i mniej energiczny, dalece mniej żywiołowy. By zaś chłopiec nie robił nigdy więcej żartów mieszkańcom Koronnych Kniei, zatem aby nie dzwonił do drzwi obywateli i nie uciekał szybko, to można by posłużyć się metodą uświadamiania, przekonywania, że tak nie powinno się czynić - tutaj autorytet pedagoga, specjalisty okazałby się diametralnie istotną materią. Zaś zajęcia poszerzające wiedzę, zgodne z zainteresowaniami chłopca, mogłyby sprawić, że poszerzyłby on swe horyzonty umysłowe i zaciekawił się wielorakimi zagadnieniami, kwestiami naukowymi, bardziej chętny by się stał chłopczyk do szkolnej nauki. A treningi kształtujące u Hirka pewność siebie, wiarę w siebie również okazałyby się przydatne, tak samo jak treningi zwalczające u persony podopiecznej agresywność, rozrabianie, nieprzewidywanie konsekwencji własnych czynów. Aby zaś Hirek miał, nabył dobry stosunek do prac domowych, sprzątaniowych, by pomagał w domku chętnie, aby sprzątał, to warto by wdrożyć zajęcia sprzątaniowe, treningi umiejętności codziennych, działania z zakresu ergoterapii. Między innymi Hirek powinien umieć sam sobie, i chętnie, zrobić pranie, prać ubrania, bieliznę. Nie powinien on nosić długo, przepoconych skarpetek, gdyż to przeczy higienicznemu trybowi egzystencji. Ja dla Hieronima przeprowadziłbym między innymi zajęcia oraz treningi higieniczne. Co więcej, Hirkowi można by doradzić, ażeby udał się do fryzjerki i by robotnica tak ukształtowała jego grzywkę, aby już nie nachodziła ona męcząco na oczy, tak aby nie trzeba było już co chwila jej odgarniać forsującym ruchem głowy. Natomiast wspólne zabawy rodzinne, ludoterapia pomogłyby w ukształtowaniu, w przypadku Hieronima Harmidomskiego, prawidłowych relacji z rodzicami, jak również z jego siostrami. Podobnie korzystną funkcję pełniłyby wspólne rodzinne wycieczki, wyjazdy, wyjścia do obiektów, takich jak restauracja, stadion, czy teatr, opera. Przydatne w pracy pedagogiczno-terapeutycznej z Hirkiem okazałyby się nadto gogle rozszerzonej rzeczywistości. Wraz z chłopcem można by, dzięki owym wspaniałym środkom technicznym, spędzić ciekawie czas, na przykład na wirtualnej plaży, w wirtualnym lesie czy na wirtualnych wykopaliskach, obfitujących w pradawne, sięgające troszkę w głąb ziemi budowle. Oprócz tego dobrze i adekwatnie byłoby zastosować wobec Hieronima muzykoterapię - zarówno czynną, jak i receptywną/bierną, jak również choreoterapię, czyli terapię poprzez ruch. Przykładowo, chłopiec mógłby rapować, a także tańczyć. Ponadto młodzieniec mógłby na przykład grać na perkusji, gitarze bądź na fortepianie. Aby zaś mógł Hirek odpocząć od sióstr i rodziny, może pojechałby podczas wakacji, czyli w czasie wolnym od szkoły, na niekrótki obóz, odbywający się na łonie natury. Same zresztą Koronne Knieje to idealne miejsce do wdrażania silwoterapii, czyli korzystnych oddziaływań przyrodniczych. Przykładem silwoterapii okaże się spacer po lesie. A swej małej siostrzyczce - Holly, Hirek Harmidomski mógłby czytać regularnie bajki. I może niech zostanie zaproszony do domu Hirka Eryk Twardziel, niechaj owy podziwiany przez chłopca jegomość, celebryta spędzi z Hirkiem cały dzień - dzień bazujący na sportowych, pasujących do możliwości nastoletniego dziecka płci męskiej aktywnościach. Z kolei wraz ze swym przyjacielem serdecznym, Czarkiem, Hirek mógłby robić słodkie wypieki, desery. Kulinoterapia to jeszcze kolejna, godna zastosowania tutaj metoda terapii zajęciowej. Aby natomiast zaspokoić potrzebę uznania u chłopczyka, można go poprosić, ażeby opowiedział on, jak działa słynna machina plująca kulkami papierowymi. Najpewniej Hirek chętnie by o tym niezwykle pomysłowym urządzeniu terapeucie-pedagogowi opowiedział. Ale to smutne, iż swą energię Hirek przeznacza na nierozsądne sprawy; tutaj mam na myśli skonstruowanie głupiutkiej, niegrzecznej maszynerii plującej.
  Zatem istnieje bardzo wiele możliwości pozytywnego oddziaływania na chłopca Hirka. Oczywiście praca pedagogiczno-terapeutyczna z młodzieńcem musiałaby zostać logicznie rozłożona w czasie. Oto praca z pogodnym, prostym, optymistycznym Hieronimem musiałaby trwać dość długo, ażeby jego problemy zostały wyeliminowane, zneutralizowane całkowicie lub w większej mierze. 

Hieronim nie lubi sprzątać, wykonywać prac domowych, w rodzaju mycia podłóg. Mniema on, co bardzo niewłaściwe, iż jeśli będzie się źle wykonywało domowe obowiązki, to dorośli się sfrustrują, a następnie sami wykonają robotę, toteż dziecko wyręczą. A więc u chłopca trzeba by koniecznie - w ramach pedagogicznej pracy - ukształtować prawidłowy stosunek do pomagania w domu, do sprzątania, do domowych czynności. Oto w ramach oddziaływań pedagogicznych można by zlecać kochanemu chłopczykowi różne zadania do wykonania, a przykłady to: zmywanie podłogi, odkurzanie pomieszczeń, podlewanie kwiatków doniczkowych, posprzątanie w ogródku, ścięcie trawki (chodzi tutaj o zadaniową metodę).

Ponieważ Hirek nie lubi sprzątać, czyścić powierzchni brudnych, zanieczyszczonych, dobrze byłoby zaangażować też jego przyjaciela serdecznego - Czarka, do prac domowych, tak aby przyjaciele razem, wspólnie pomagali w domu Harmidomskich, coś czyścili, sprzątali oni. W dodatku, podczas zachodzenia takich styczności przestrzennych Cezary i Hieronim mogliby rozmawiać ze sobą, dzielić się swoimi przeżyciami, refleksjami - to pozytywne walory skorelowane ze wspólnym sprzątaniem, czyszczeniem, dbaniem o stan czystości mieszkalnej jednostki. Nadto, podczas prac domowych rozbrzmiewać by mogła przyjemna dla chłopców, satysfakcjonująca ich muzyka - Hirek i Czarek mogliby do niej skocznie tańczyć i jednocześnie czyścić, sprzątać, dbać o czystość domostwa. Na koniec zaś młodzieńcy odczuwaliby dumę ze swych wspaniałych, aczkolwiek nad wyraz prostych osiągnięć.


Hieronim to, niestety, persona higienicznie zaniedbana. Swemu nauczycielowi, w szkole, chłopiec wyznał, że mama jego od dawna nie robiła prania. A z głowy Hirka odstaje kosmyk włosów, grzywka na oczy młodzieńcowi nachodzi, powodując dyskomfort. Z kolei rockowa, śpiewająca siostra Hirka nazwała braciszka spoconym. Zatem, uwzględniając to wszystko, Hieronimowi przydałyby się zajęcia oraz treningi higieniczne, prowadzone przez pedagoga-terapeutę. Nastoletni chłopiec nie powinien być absolutnie spocony, chłopaczek dojrzewający nie może brzydko pachnieć! Lecz, najwidoczniej, Hieronim Harmidomski tego nie rozumie albo zrozumieć nie chce.