czwartek, 23 stycznia 2020

https://www.youtube.com/watch?v=043zTd6FGZo

Do teledysku do mojej piosenki "Zaderka złośliwa" poszukuję utalentowanej, pełnoletniej aktorki w wieku 18-25 lat, która zagra dziewczynę zranioną w rękę przez bezlitosną zadrę, a potem okaże ona na twarzy radość i wdzięczność za udzieloną jej pomoc. Miejsce nagrywania to miasto Toruń. Za usługę aktorską nie jest przewidziane honorarium. Uroczy teledysk ukaże się zarówno w przestrzeni internetowej, jak i na telewizyjnych kanałach muzycznych. Proszę o kontakt w wiadomości prywatnej - na Facebooku.


sobota, 11 stycznia 2020

https://ebookpoint.pl/ksiazki/zaderka-zlosliwa-patryk-daniel-garkowski,s_00g1.htm


  (Piosenka, wraz z zadaniami do niej i odpowiedziami, opowiadająca o wywołujących ból zadrach, o pewnych agresywnych i barbarzyńskich drzewach oraz o nastolatce zranionej zadrą w rękę, którą ratuje z opresji śpiewający podmiot liryczny - elegancko ubrany, piękny dorosły mężczyzna. Jego interwencja medyczna zostaje zakończona z sukcesem - okropną zadrę troskliwy pan wyciąga swoimi szczypczykami skrywanymi w tajemniczej torbie, pełnej przeróżnych skarbów i dziwności. Natomiast nastolatka jest wdzięczna, uśmiecha się i czuje bezpiecznie. Czy tych dwoje ludzi połączy dozgonna przyjaźń: serdeczna, trwała i łagodna?
  Jak się okazuje, pewne drzewa są szalenie niegrzeczne i złośliwe: wymachują gałązkami w stronę przechodzących wędrowców, mówią brzydkie wulgaryzmy, a nawet porywają ludzi i trzymają ich w swoich sidłach długo, długo. Zaś straszliwą bronią używaną przez te wulgarne rośliny stanowią zadry - rzucane w niespodziewających się niczego przechodniów. Czyżby biedna nastolatka stała się ofiarą okrutnego ataku jakiegoś niebezpiecznego, złego drzewiska? Na szczęście pomógł jej miły, uprzejmy piosenkarz, wyciągnął do niej pomocną dłoń!
  Przytoczone jest także tragiczne, niesłychanie smutne wspomnienie, jak to dłoń mężczyzny została kiedyś, w bliżej nieokreślonej przeszłości, zraniona przez zadrę - podczas nieszczęsnej zabawy z deską - w okresie dzieciństwa. Nie warto się nigdy bawić takimi niebezpiecznymi przedmiotami; drzazgi, zadry ciężko jest wyciągnąć ze skóry, mogą nam potem pozostać szpecące, obrzydliwe blizny na zawsze już przypominające o doznanym nieszczęściu.
  Nasz podmiot liryczny śpiewa piosenkę, przebywając w lasku albo w parku miejskim, w otoczeniu zielonych i wysokich drzewek. Świat przedstawiony w utworze jest zatem przestrzenią stosunkowo skąpą, nierozbudowaną, a najważniejszym elementem kompozycyjnym tekstu okazują się refleksje, spostrzeżenia i zachowania samego wrażliwego podmiotu literackiego. Naczelną rolę odgrywa tu elegancko ubrany piosenkarz. Nie ma też tutaj żadnych dialogów postaci, a liryczne wyznanie pełne jest orzeźwiających i uroczych poglądów oraz stwierdzeń. To naprawdę cudowne dziełko do zachwycania się nad nim każdego dnia! Na końcu jest ważny morał, zachęcający do uważania z zadrami i do zastąpienia ludzi pracowników - drwali i stolarzy - nowoczesnymi, humanoidalnymi automatami.
Patryk Daniel Garkowski)

sobota, 4 stycznia 2020

https://ebookpoint.pl/ksiazki/traktat-o-idealnej-fryzjerni-patryk-daniel-garkowski,s_00ee.htm




Traktat w formie dialogu i zadań. W idealnym zakładzie fryzjerskim, zdaniem Autora, pracują inteligentne zaawansowane roboty, nie doprowadzające m.in. do zalegania włosów na ciele i efektu swędzenia. Latają wokół głów konsumentów i wykazują troskę o nie. Działającym i interesującym wynalazkiem są mikrorury - zasysające ścięte włosy. W utworze padają między innymi odpowiedzi na pytania, o której godzinie lepiej chodzić do fryzjera, czy we fryzjerni powinny być inteligentne, samooczyszczające się wanny, jakie samopoczucie może nas ogarnąć w czasie czekania na swoją kolej i jak powinny komunikować się z nami maszyny fryzjerskie... Przytoczona jest też piękna historia, jak umawia się wizyty w pewnej fryzjerni.
Patryk Daniel Garkowski
https://ebookpoint.pl/ksiazki/traktat-o-wydawaniu-e-bookow-patryk-daniel-garkowski,s_00ed.htm



Pewne poszczególne i złożone etapy składają się na proces wydawania e-booka. Wydawca komunikuje się z Artystą w zakresie rozmaitych materii. Jednak Wydawca, ani też inny pracownik, nie powinien zmieniać tekstu pisarza, przeprawiać go, czy usuwać błędów, ponieważ stanowi to złą i niegodziwą ingerencję, zwłaszcza gdy pisarz się na to nie zgadza. W traktacie tym oprócz dialogów bohaterów występują też zadania, sprawdzające uzyskaną wiedzę.
Patryk Daniel Garkowski