środa, 29 kwietnia 2020

https://ebookpoint.pl/ksiazki/o-zepsutej-sygnalizacji-swietlnej-patryk-daniel-garkowski,s_00ht.htm



  (Opowiadanie dydaktyczne: "O zepsutej sygnalizacji świetlnej" Patryka Daniela Garkowskiego, napisane w konwencji realistycznej i w formie narracji pierwszoosobowej, prezentuje troszczącego się o społeczeństwo bohatera głównego - dorosłego pana, elegancko się ubierającego, który w czasie swojej podróży po mieście dostrzega wiele zjawisk i zachowań. Również tych negatywnych, szkodliwych, patologicznych. Oto choćby nasz młody mężczyzna zauważa przechodzących przez pasy, na czerwonym świetle, dwóch nastoletnich chłopców, mówi do nich uprzejmie, organizuje dla nich pouczającą pogadankę. Zaś czytając, dowiemy się, jak zareagowali chłopcy na te wygłoszone, mądre komunikaty.
  Ważnym motywem literackim okazuje się być jednak w tym tekście kultury motyw sygnalizatora świetlnego. Sygnalizator występuje bowiem nie tylko w tytule napisanego, pięknego dzieła. Poruszając się po miejskiej przestrzeni, narrator dostrzega uszkodzenie tego ważnego, zapewniającego bezpieczeństwo na drodze przedmiotu. Najpierw co prawda rzecz ta jeszcze działa, ale już wtedy światła migoczą, pojawiają się bardzo widoczne zakłócenia pracy. A później, pod koniec utworu, sprzęt w ogóle nie funkcjonuje, wydaje się być wyłączony. Stoi przy nim robotnik - dojrzały, spocony, zmęczony technik drogownictwa. To z nim rozmawia narrator uprzejmie i grzecznie. Niedziałaniem świateł pierwszoplanowa postać utworu niezmiernie się stresuje, czuje ten pan zaniepokojenie i smutek. Światła nie działają, a jakoś trzeba przecież przechodzić przez przejście dla pieszych, z kolei kierowcy pędzących pojazdów wcale nie ułatwiają ważnego zadania. Wkrótce nawiązuje się pomiędzy narratorem a fizycznym robotnikiem urocza konwersacja. Ten, który ją zainicjował, pomaga w działaniach naprawczych biednemu technikowi. Sygnalizator zostaje sprawnie naprawiony.
  Relacja narratorska, napisana pięknym i bogatym językiem, ukazuje nam samego narratora jako wrażliwego, mądrego oraz rozsądnego obywatela. Przestrzega on prawa, nie godzi się na naruszanie norm życia społecznego. Nie czuje on również strachu, czy jakiejś obawy, przed wdawaniem się w pogadanki z różnymi ludźmi. Dyskutuje nawet z jednostkami niebezpiecznymi, skłonnymi do okazywania agresji słownej i fizycznej. Poucza, wyjaśnia, kiedy ktoś zachowuje się źle, niegodziwie i niestosownie. Dydaktyzm tkwi jednak nie tylko w samych dialogach i w sposobie zwracania się do rozmówców, ale również i w samych przepięknych opisach narratora. On demonstruje świat przedstawiony w pouczający sposób, a świat ten przypomina bardzo nasz rzeczywisty, współczesny. Dostrzegamy również jako odbiorcy ambicję moralizowania i tłumaczenia środowiska życia. Natomiast przytoczenie dwóch prostych historyjek z bohaterami daje okazję, by skupić się głębiej na tym narratorze.
Patryk Daniel Garkowski)

wtorek, 7 kwietnia 2020

https://ebookpoint.pl/ksiazki/na-poczcie-patryk-daniel-garkowski,s_00h8.htm



(Zbiorek autorstwa pisarza Patryka Daniela Garkowskiego: "Na poczcie" zawiera w sobie piękne i mądre opowiadania: "O przenoszeniu pakunków na poczcie", "O pani sprzątaczce, która przewróciła się na poczcie" oraz stosunkowo długi dydaktyczny utwór pt: "Na rolkach wjechała do budynku poczty i zniszczyła doszczętnie delikatną podłogę!", wraz ze sprawdzającymi wiedzę zadaniami do niego. Prócz tego w tej wydanej książeczce odnajdziemy uroczą, rymowaną piosenkę: "O przyklejaniu znaczków pocztowych śliną", krytykującą brak higieny i kultury, zachęcającą do naklejania znaczków klejem, wraz ze scenariuszem teledysku; jak również i niezmiernie pouczający: "Dialog o korespondowaniu z urzędami", w którym filozoficzna dysputa przebiega pomiędzy wykreowanymi, fikcyjnymi bohaterami: Petentem Przemkiem i Urzędniczką Sylwią - konwersacja ich tyczy się zagadnień z zakresu między innymi psychologii, socjologii, szkolnictwa oraz listownej komunikacji.
W tekstach tutaj, bardzo zrozumiałych i dających przyjemność podczas czytania, bez przerwy prawie występuje obecny motyw literacki: poczty, staje się on celowo obranym spajającym łącznikiem kompozycyjnym. Poczta jest nawet gdzieniegdzie miejscem akcji, lecz nie zawsze. Bo i inne przestrzenie są tutaj przez podmiot literacki pięknie, kunsztownie zobrazowane, na przykład choćby narrator przebywa na terenie restauracji i podróżuje w bliskiej odległości domów jednorodzinnych, dokonując tam obserwacji i wdając się w rozmowę z ubranym nieodpowiednio do warunków termalnych młodym człowiekiem. Osoba mówiąca, w przedstawionych opowiadaniach, to dorosły, młody mężczyzna, elokwentny, inteligentny, mądry, elegancko ubrany; posługuje się on kwiecistym językiem, a jednocześnie poucza, moralizuje i przypomina, jeśli tylko wyraża ku temu pilną ochotę. Reaguje na wszechobecne zło i stara się ulepszać zastany realistyczny świat przedstawiony.
Na bardzo ważne miejsce wysuwa się w przypadku tego zbiorku funkcja dydaktyczna: teksty mają nauczyć odbiorcę, co jest złe i niegodziwe, jak można właściwie postępować w życiu. Przytoczone historyjki są całkiem proste, opierają się na przytaczaniu niegodziwości, nikczemności, a charaktery postaci pozostają raczej całkiem nierozbudowane. Na przykład nastoletnia wandalka, jedna z wymyślonych żeńskich postaci negatywnych, wjechała na rolkach na pocztę i uszkodziła tam delikatną podłogę, wrażliwy narrator zaś zauważa to złe spustoszenie i rozpoczyna rozmowę z młodą istotą, organizuje wartościową dla niej pogadankę, która zachęci dziewczynkę do czynienia dobra i wyznania swych win. A dzięki przeczytaniu opowiadania o staruszce, pani sprzątaczce, która przewróciła się na schodach w czasie sprzątania, my dowiadujemy się, jak pomagać poszkodowanym i traktować ofiary wypadków. Zbiorek polecany jest szczególnie młodszemu odbiorcy, a nie zaś dorosłemu.
Patryk Daniel Garkowski)